Kostka nie umie odpuszczać
Już w nachodzący weekend Damian Kostka i Mateusz Martynek mogą sięgnąć po tytuł rajdowych mistrzów Śląska. Liderzy tabeli punktowej mają sporą przewagę nad drugim Szymonem Żarłokiem, jednak wygląda na to, że kibice, którzy przybędą do Gorlic, nie zobaczą liczenia punktów i „wożenia się” po odcinkach w wykonaniu tej załogi.
Przed startem Kostka stwierdził, że choć jest świadom swojej przewagi, to na pewno nie będzie odpuszczał, zwłaszcza że niespecjalnie potrafi jeździ w ten sposób. Dowodem na to jest chociażby Rajd Wisły i błąd na Power Stage pomimo bezpiecznej przewagi. Ostatecznie skończyło się tylko na strachu, jednak zaprzepaszczenie zwycięstwa było bardzo blisko.
– Cel na Rajd Grodzki jest taki sam jak na każdą inną rundę. Pojawimy się na starcie z zamiarem walki o zwycięstwo. Raczej nie będę liczył punktów, a na pewno nie podczas pierwszej pętli, na której damy z siebie wszystko. Samo kalkulowanie tempa zresztą niespecjalnie mi wychodzi i zawsze walczę do końca, co pokazałby chociażby Rajd Wisły, gdzie niewiele zabrakło do tego, abyśmy stracili zwycięstwo po błędzie na Power Stage. W przerwie pomiędzy imprezami RSMŚl startowaliśmy treningowo w Tarmac Masters czym przypieczętowaliśmy tytuł w tamtym cyklu, więc wygląda na to, że jesteśmy w niezłej formie – powiedział Damian Kostka.